Wbiłem Ci kołek.
#gwóźdź do trumny.
Czy myslisz, że wampiry naprawdę istnieją?
Czy to piękne czy brzydkie? Być przeklętym i żyć wiecznie czekając na koniec Ziemi?
A Ty, hah ja pierwszy zapytałem.
Pamiętasz jak mówiłem o pewnym aspekcie, bycia zabitym przez samego Boga.
A co jeśli to jest Niebo?
Wedle moich domniemań ośmielił bym się powiedzieć, żę przynajmniej Jeden wciąż żyje, i prawdopodobnie zabił wszystkich innych.
No taki stary wampir jak on to mówi wszystkimi językami.
No wiesz, tutaj nie zostaje wiele do kwestii w Twojej decyzji.
Hipotetycznie to On podejmuje decyzję, za Ciebie.
Ale, chciałbyś być wiecznie dzieckiem? Czy jesteś gotowy? Czy jesteś w dobrej formie?
Czy wzniosłeś się na wyżynę samego siebie?
A nie wiem, nie wiem.
Może śpi w trumnie, i czeka aż ktoś go zbudzi lub to czyta. ktoż to wie.
To pewne spekulację i hipotezy, jednak na pewno był by bardzo głodny jak by ktoś go zbudził.
Czy świat uznał by go za Diabła i/lub/oraz Boga, i czy mógł by się ujawnić?
Bóg który musi pić krew by żyć?
Czy zabilibyśmy go?
Starożytni wielu z nich składali ofiary BOGU z KRWI
A coż taki wampir potrafi?
Pytanie jest czego nie potrafi?
Oraz czy pierwszego Wampira można zabić wogóle jakimkolwiek sposobem.
To może leżeć poza zrozumieniem, ale nowy terminator też się zlepiał.
W opcji ze obrócony w pył…
Wiesz dla mnie nie ma żadnej satysfakcji, spotkać Boga po śmierci, ale na Ziemi za swojego życia.
A On sam w swojej opcji to właśnie nie wie, czy jest Diabłem czy Bogiem.
No taka osoba, noo, to musi wiecznie podróżować, zwiedziła cały świat, nigdzie nie zostaje na długo – nie starzeje się.
Nie ma odbicia lustra…
Nie można jej sfotografować.
Jak rozumiesz, nie może zobaczyć sam siebie.
I nigdy nie zostanie utrwalona, chyba że na portrecie np .
Niezłe nie?
Coś jak Jezus?
Widzisz w kielichu piję się wino czy krew bo już nie pamiętam?
Jak wiesz, dzriecińswo Jezusa jest pewną zagadką i nie jest on zrodzony z kobiety – podobno.
W każdym razie moje spekulacje prowadzą do tego, że Jezus żyje do dziś wśród nas, zmartchwystał itp. Ale się pogubił np.
W każdym razie kończąc wywód, skwituje to, tym co wyżej jeszcze raz, że swoim życiem i czynami masz jakaś tam szansę na spotkanie Jezusa za życia.
Pan Jezus już się zbliża już puka do mych drzwi 🙂
Błogosławieni którzy zostali wezwani na ucztę jego.
Idąc dalej może jego kamraci też żyją.
Oto krew moja która została wylana i za wielu? na odpuszczenie grzechów to czyńcie na moją pamiątke
Tak z głowy piszę. No ja nie jestem Księdzem.
WIem troche inaczej idzie ale nie googlam przynajmniej
Ja tam idę w kimę czas pokaże,
Zadziwiające jak można fantazjować.
Pytanie kogo szuka Jezus?
Czy czy chciałbyś by szukał Ciebie?
Wybrał Ciebie?
Chyba każdy chciałby pogadać zkimś który cuduje i jest synem Boga? I zna odpowiedzi na każde pytanie.
Chciałbyś dostąpić jego królestwa?
ZZZZZZZZzzzzzzzzzzz
A jeszcze dodam, że Jezus poza opcją że kiedyś szukał uczniów to ….::::
Pewnie szuka/szukał swojego Taty. Wiecznie.
Tu wróce do nonsensu (pacz aforyzm) i istoty stwożonej nie zrodzonej. W stałym wieku. Bez rodziców
Coś jak Adam nie? No z pewnego punktu widzenia to jedna i ta sama osoba być może.
No wiem, że myślisz o Biblii, to powiedz mi jak zginął Adam poza opcją jego rodowodu? Spisanego przez kogo?
A u Kogo słowo było i kto dostał słowo, i kto nazywał wszystko, i jak myślisz kto pierwsze pisał?
I jak myslisz kto to napisał z pomocą jeszcze późniejszą.
W każdy razie Taki Stary jak świat Adam, Zdaję się wiecznie chce wrócić do Edenu do Raju, i być może stracił Ewę – bo nie ma odbicia lustra – miłości.
A Ewa była śmiertelna. – Pacz odniesienie do elfów i opcji utraty nieśmiertelności?
No ale czekaj dlaczego Ewa jest śmiertelna? No bo jest nieśmiertelna i każdy jest jej dzieckiem wyszedł z jej łona – pośrednio
Wiesz jakby straciła swoją nieśmiertelność i wieczny raj z Adamem przez grzech, ala SEX i dziecko/ci
Przekmin czy to było by ciekawe być samemu na świecie z kobietą?